lut 04 2007

kto jest debilem, co...?!!


Komentarze: 2

no i właśnie dowiedziałem się, że nie zostałem milionerem. dowiedziałem się tego trochę z drugiej ręki, bo nie sprawdziłem kuponu, ale skoro grałem o 4 miliony, a w środę jest kumulacja i można wygrać 7 milionów, wszystko wydaje się jasne...

w lotka grywam często. tak często, jak pamiętam, by kupić los. i chociaż przeczytałem kiedyś na własne oczy, że sam Robert Makłowicz mówi, że w lotka grają tylko debile, to w tym samym tekście (wywiad był to, w Przekroju) Piotr Najsztub powiedział, że on gra. a Najsztub nie jest debilem.

ciekawe, co zrobiłby Makłowicz, gdyby wygrał w lotka... pewnie by się nie przyznał.

w każdym razie, milionerem nie jestem. dalej więc muszę pracować w korporacji, czego mam już szczerze dość. czuję jednak, że ten epizod powoli się kończy. nie, nie, nie wierzę w wygraną w lotka. raczej w to, że coś się zmieni. nie wchodźmy jednak w szczegóły...

lukaszkowalski : :
05 lutego 2007, 14:59
Życzę wygranej w totka ;)
05 lutego 2007, 09:59
no coz... wygra tylko ten co gra, a skoro grasz to zawsze masz szanse...

Dodaj komentarz